Małże w winie
Nie jestem fanką owoców morza, jednak małże to moja mała słabość :) Od kiedy odważyłam się je przyrządzić jestem w nich zakochana!
Na pewno wiecie, jednak jeszcze raz przypomnę: najważniejsza jest świeżość produktu, dlatego najlepiej jest przygotować je w dniu zakupu.Kupując małże zwracamy uwagę, czy nie są one pootwierane. Jedynie te zamknięte są żywe i świeże.
Składniki:
Na pewno wiecie, jednak jeszcze raz przypomnę: najważniejsza jest świeżość produktu, dlatego najlepiej jest przygotować je w dniu zakupu.Kupując małże zwracamy uwagę, czy nie są one pootwierane. Jedynie te zamknięte są żywe i świeże.
Składniki:
- małże (ok. 1 kg)
- 2 łyżki masła klarowanego
- 3/4 szkl białego wytrawnego wina
- kawałek selera (ok 1/4 niewielkiego korzenia)
- 250 g żóltych pomidorków koktajlowych
- pieprz, sól
- Zanim umyjemy małże należy je przebrać. Wyrzucamy puste muszle. Jeśli znajdziemy otwarte, mogą być one martwe. Zanim jednak je wyrzucimy, w każdą stukamy nożem lub uderzamy lekko o blat. Jeśli zareaguje i zamknie się, to jest świeża, jeśli się nie zamknie, to do kosza, by nie spowodowały zatrucia. Te, które mają pękniętą skorupkę też wyrzucamy.
- Zanim umyjemy małże, oczyszczamy je za pomocą nożyka. Zeskrobujemy wystające nici, glony, narośla itd. Gąbeczką szorujemy oczyszczone muszelki.
- Płuczemy małże pod bieżącą wodą (płukanie w misce może sprawić, że małże się pootwierają).
- Na rozgrzane masło wrzucamy pokrojony w paseczki seler i chwilkę podsmażamy. Wrzucamy połowę pomidorków koktajlowych, by puściły soki. Chwilkę redukujemy sos.
- Zalewamy sos winem i czekamy aż zacznie się gotować, redukujemy około 1-2 minutki, doprawiamy do smaku.
- Wrzucamy małże i przykrywamy. Dusimy około 5 minut, co jakiś czas podrzucając, by te z góry także dusiły się w winie. Gdy wszystkie małże się otworzą, są gotowe. Pamiętajmy jednak, że zbyt długie duszenie sprawia, iż małże stają się gumowate i tracą swój smak.
- Podajemy tylko te otwarte małże. Jeśli któreś się nie otworzyły - wyrzucamy je.
Komentarze
Prześlij komentarz